Gendrick
Hmmm... mówisz, że zauważyłeś otwory u podstawy czaszki, w pobliżu kręgosłupa... Ciężko powiedzieć czy zostały zrobione przez żądło bestii, jak nasz przyjaciel tutaj, czy od jakiejś broni.
Jeżeli byśmy byli zabici przez chimerę, z pewnością zaciągnęłaby nasze zwłoki do swojego leża, i Leonard nie mógłby ich znaleźć. Możemy założyć, że tak by było w przypadku każdego drapieżnika żerującego tutaj.
Musimy więc założyć, że zabił nas ktoś mający powód do użycia sztyletu, włóczni albo strzały.
Powinieneś przeszukać miejsce gdzie zostaliśmy zabici, ale nie podejrzewaj Leonarda... Był za młody, kiedy zginęliśmy, więc nie mógł być bezpośrednio w to zaangażowany...
Przeszukaj Portal Behemota, z pewnością znajdziesz jakieś ślady.