Lugana
Może to wydawać się mało istotne... jednak wszystko wskazuje na to, że przemytnicy znaleźli sposób przerzucania luksusowego obuwia z Lithavandu do Myriadenu, z pominięciem urzedów celnych. Oznacza to straty rzędu setek sztuk złota rocznie w budżecie kolonii. Wydaje się, ze to nie tak znów dużo - ale to z kolei oznacza wiele rodzin pozbawionych pomocy, niezbędnej na przykład do przetrwania ich pierwszej zimy w Lanfar.
Nie sądzę, zebyśmy od razu zlikwidowali całą szajkę, ale jeśli byłbyś w stanie pomóc wsadzić za kratki chociaż kilku jej członków, byłoby to wielce pomocne.
Chyba nie musze dodawać, ze przemytnicy nie dostarczają swojego towaru do sklepów. Wyszukują swych klientów wśrót bogatych mieszkańców głównych miast. Porty, gospody i dzielnice handlowe wydają się dobrym miejscem poszukiwań.