Podejrzany handlarz

Arnold Brigant

Przemyślałem wszystko, i jeśli moje kukiełki ożyły, to mogło się stać jedynie przez drewno, które kupiłem od wędrownego sprzedawcy. Jak wyglądał? Mały, ubrany na czerwono i nosił dziwną maskę. Twierdził że żyje w Wieży Serwin. Z początku myślałem że to żart, ale teraz już nie jestem tego taki pewien... To jedyna wskazówka jaką mam. Jeśli go odwiedzisz i opowiesz mi potem, jak przebiegło spotkanie, wynagrodzę Cie szczodrze.