Eiron
Pracuję akurat nad prototypem runicznego młynu, niestety jako człekowi leciwemu już i leniwemu z natury nie bardzo uśmiecha mi się bieganie po kontynencie w poszukiwaniu brakujących komponentów. Zrób to za mnie, a pozwolę Ci asystować przy końcowym montażu urządzenia.
Zacznij od przyniesienia mi kilku pni akacji, wyrzuconych na brzeg przez morskie fale. Zdarza się, że drzewa te, rosnące na nordriańskim wybrzerzu Lasu Ostatniego Ataku, podmyte przez fale lądują w oceanie i, dryfując pomiędzy lodowcami, docierają aż na nasze brzegi. O tej porze roku przeważają północne prądy morskie, zatem, jeśli prześledzisz ich bieg, powinieneś dojść, gdzie najprędzej znajdziesz dla mnie pożądane pnie.